Kultowe Włochy
Lubię pisać o Francji, jest tam cały ocean takich win, ale od czasu do czasu korzystam z dobrodziejstw innych krajów
Dzisiaj sięgniemy do Włoch i kilku ikon, jakie tam powstają. Włochy są bez wątpienia jednym z miejsc, które możemy określić kolebką europejskiego i światowego winiarstwa, tradycja wytwarzania wina na tych terenach sięga tysięcy lat. Wielu miłośników wina nie zdaje sobie jednak sprawy z tego, że jakość zagościła tu dopiero pod koniec XIX wieku, a w praktyce dopiero w latach 50-ych XX wieku rozpoczął się proces odkrywania potencjału winnic i powolny wzrost jakości win. Ta zmiana dokonała się dzięki kilku osobom, które postawiły wina włoskie na mapie najlepszych trunków w Europie. Bez wątpienia jednym z nich jest Angelo Gaja.
Rodzina Gaja opuściła Hiszpanię i osiedliła się w Piemoncie w XVII wieku
Produkcją i handlem winem zajęła się od 1859 roku, skupując ziemie wokół Barbaresco i winogrona od miejscowych rolników. Prawdziwą rewolucję zarządził w latach sześćdziesiątych Angelo Gaja, przejmując stery firmy w roku 1961. Przestał kupować winogrona, cała produkcja pochodziła tylko z własnych, w pełni kontrolowanych winnic, a wina sprzedawano tylko w butelkach, porzucając tradycje handlu w beczkach. Największy jednak wpływ wywarł Gaja na styl win piemonckich, które uważał za zbyt ciężkie, za bardzo taniczne, kwasowe i wytrawne. Wspólnie z genialnym enologiem Guido Rivella zmniejszył zbiory o połowę i skrócił czas fermentacji i dojrzewania, wprowadzając mniejsze beczki dębowe, czym doprowadzał do rozpaczy tradycyjnie nastawionych sąsiadów. Uważali go za wariata, kiedy zaimplementował w swoich winnicach tak zwane „zielone zbiory”, metodę na drastyczne obniżenie wydajności krzewów w celu koncentracji soku w winogronach przez obcinanie zawiązanych już kiści z owocami.
Wielkie wina mogły powstać tylko z najlepszych obszarów
Angelo był prekursorem win z pojedynczych parceli o niezwykłym potencjale owoców. Tak powstały słynne Sori San Lorenzo (1967), Sori Tildin (1970) i Costa Russi (1973), dzisiaj absolutny benchmark dla najlepszych Barbaresco, osiągające wysokie notowania w każdym roczniku (nie zawsze produkowane!) i wysokie ceny przy bardzo małej podaży. Niepowstrzymany Angelo Gaja swoją filozofię przekraczania granic w poszukiwaniu najlepszej jakości win stosuje z powodzeniem w innych apelacjach Włoch - w Barolo, Brunello di Montalcino i Bolgheri (Ca’Marcanda), wszędzie osiągając wysokie poziom i, co tu ukrywać, wysokie ceny.
Na przegląd win od Angelo Gaja zapraszam do Wine Taste!