Fine Wine a Covid-19
Pandemia koronawirusa sieje spustoszenie na światowych giełdach
Mocno oberwały wszystkie główne indeksy, takie jak Dow Jones, S&P czy FTSE (oraz nasz WIG), które opisują wartości największych notowanych na giełdach spółek. W takiej panice i popłochu nawet złoto, czyli tradycyjnie tak zwana bezpieczna przystań dla inwestorów, traci na wartości. Największym zaufaniem inwestujących cieszy się aktualnie gotówka (dlatego między innymi tak wyraźnie złoty traci wobec innych walut). Niepewność, skoki cen, brak prognoz długoterminowych i złe wyniki porównuje się często ze światowym kryzysem w 2008 roku. Między tymi zjawiskami istnieją pewne różnice, ale odłóżmy je na chwilę na bok i skupmy się na fine wine. Kryzys 2008 roku nie ominął branży win inwestycyjnych - w ciągu dwóch miesięcy indeks Liv-ex 100 (który jest benchmarkiem dla branży) spadł o 22%, a przecież samo funkcjonowanie wszystkich graczy i handel odbywały się normalnie. Dziś natomiast odwołane są wszystkie możliwe imprezy, w tym typowo biznesowe ProWein i kampania en premieur w Bordeaux, w wielu krajach wstrzymano działalność restauracji, nie odbywają się żadne, ani mniejsze ani większe tastingi. Należałoby się w związku z tym spodziewać jeszcze większego krachu na rynku fine wine. Dotychczas jednak jest wyjątkowo spokojnie.
Indeksy fine wine wypadają korzystnie w porównaniu z innymi wskaźnikami
Trzeba przyznać, że w ostatnich miesiącach notowano spadki również dla wskaźników fine wine. Złożyły się na to przyczyny wewnętrzne (spór o amerykańskie cła na wina z Europy) i zewnętrzne (właśnie koronawirus). Mimo to, wina inwestycyjne jawią się jako bezpieczna przystań. Jeszcze na początku lutego indeks Liv-ex 50 (grupujący 10 ostatnich roczników od pięciu Premier Grand Crus Classes w Bordeaux) na tle londyńskich FTSE 100 i 250 był wręcz zbyt spokojny. W ostatnim podsumowaniu (z 17 marca) Liv-ex.com, największa na świecie giełda fine wine, podaje wykres, na którym indeksy Livex 100 i 1000 wypadają lepiej niż nawet… ropa naftowa. Dlatego w chwili, gdy inwestorzy poszukują spokoju, fine wine jest opcją wartą wzięcia pod uwagę.
Fine Wine a indeksy giełdowe. ??ródło: liv-ex.com
Dlaczego fine wine dobrze radzi sobie w obecnym kryzysie?
Wskażmy trzy fakty, które posłużą nam do dalszych rozważań:
-
podczas kryzysu w 2008 roku indeks Liv-ex 1000 radził sobie lepiej niż wskaźnik MSCI World,
-
złoto funkcjonuje najczęściej jako tak zwana bezpieczna przystań (ang. safe haven); kiedy główne indeksy (MSCI, S&P) notowały spadki w 2008 roku, złoto zwracało zysk,
-
w kontekście zmienności (fluktuacji) cen fine wine wypada lepiej niż złoto w ujęciach 3,5 i 10 letnim (na podstawie Liv-ex 1000, opracowanie Cult Wines).
Warto mieć to na uwadze w kontekście obecnej sytuacji. Rynek fine wine jest mało skorelowany z rynkami towarowymi i jest modelowany tak naprawdę tylko przez dwie (podstawowe) zmienne ekonomiczne: popyt i podaż. W związku z tym indeksy zachowują się stabilniej niż wskaźniki innych rynków (choćby wspomniani MSCI). Jeśli dołożymy do tego niską zmienność cen, otrzymamy aktywo istotnie redukujące ryzyko. Jak wiemy, zwrot z inwestycji jest związany z ryzykiem, ale posiadanie zdywersyfikowanego portfela jest niezwykle istotne - pozwala bowiem zabezpieczyć inwestora przed gwałtownymi zmianami na rynkach i dużą zmiennością cen aktywów.
Trzeba również pamiętać o tym, że fine wine sam w sobie zyskuje z czasem na wartości. Odpowiednio przechowane i dojrzałe wina kosztują znacznie więcej niż w momencie wypuszczenia na rynek. W ostatnim czasie (stan do 12 marca 2020) Bordeaux zwiększało swój udział w rynku win inwestycyjnych i wyniósł 57,3% (po raz pierwszy w tym roku Bordeaux przekroczyło 50% udziałów w ogólnym rynku), a najlepiej notowanymi winami były Carmes Haut Brion 2015 i Le Pin 2009; od czasu swoich premier te wina zyskały na wartości kolejno o 114 i 94%).
Fine wine jako klasa aktywów dywersyfikuje portfel, redukuje ryzyko i zwiększa zysk w długim okresie
Te cechy są bardzo istotne przy planowaniu inwestycji w dłuższej perspektywie. Załączony poniżej wykres pokazuje, jak zachowują się hipotetyczne portfele w zależności od tego, jak są zbudowane. Wyraźnie widać, że duży udział fine wine zwiększa zakładany zysk.
Hipotetyczny zwrot z różnych portfeli w kontekście fine wine. ??ródło: Cult Wines (wineinvestment.com)
Cechy fine wine, czyniące z niego cenne aktywo w portfelu inwestycyjnym:
-
stały wzrost wartości w czasie,
-
niska zmienność (fluktuacja) cen,
-
odporność na wiele z czynników zewnętrznych w kryzysie (reaguje tak naprawdę tylko na popyt i podaż),
-
jest aktywem o wymiarze fizycznym.
Zachęcamy do kontaktu, jeśli jesteście zainteresowani inwestycjami w wino. Pomożemy i doradzimy. Współpracujemy w tym zakresie z największą na świecie firmą zajmującą się tym tematem: Cult Wines.
email: biuro@wtaste.pl